Dwa lata temu, a dokładnie 3 stycznia 2020 rozpocząłem największe wyzwanie prywatne i zawodowe przechodząc na swoje jako freelancer po wielu latach spędzonych w korporacjach, gdzie zaczynałem od specjalisty e-commerce, a kończyłem jako Dyrektor. Krok ten był dla mnie o tyle trudny, że byłem w tym czasie już tatą trójki dzieci. Najmłodszy syn miał wtedy 4 miesiące, pozostałe córki 3 i 5 lat. Oczywiście, gdy teraz piszę te słowa to patrzę już na to z zupełnie innej perspektywy, bo pomogłem moim klientom zwiększyć sprzedaż w ich sklepach internetowych o 100 mln zł, co dało im ostatecznie 200 mln zł przychodu. Natomiast ten czas to był okres wzlotów i upadków, dlatego chciałem się z Tobą podzielić szczerym podsumowaniem moich ostatnich 24 miesięcy pracy jako konsultant e-commerce, a także bloger “Ekomersiak”.

Pod względem intensywności mógłbym porównać ten czas do co najmniej 8 wcześniejszych lat mojego wcześniejszego życia. Miał on swoje wzloty, ale i liczne upadki, którymi chciałem się z Tobą podzielić.

Dodam tylko, że pod względem zdrowotnym mijający rok był dla mnie najtrudniejszym w moim życiu, dlatego będę chciał cię przestrzec przed głupotą, jaką sam popełniłem.

Dlaczego podjąłem decyzję o zmianie?

Dla większości osób moja decyzja o zmianie drogi zawodowej była niezrozumiała. Przecież pracowałem w dużej korporacji jako Dyrektor, zarabiałem dobre pieniądze, miałem samochód służbowy. Istna sielanka, zawodowe spełnienie marzeń, natomiast czegoś mi w tym wszystkim brakowało, zwłaszcza po zmianie zarządu spółki, który nie dawał mi już takiej autonomii, swobody i komfortu pracy, jaką miałem.

Również moja Aga zaczęła obserwować, że zawodowo gasnę i tracę frajdę z tego, co robię, a dla mnie satysfakcja z pracy jest najważniejsza, bo napędza mnie do wszystkich pozostałych sfer życia. Dodam, że większość osób, z którymi rozmawiałem odradzała mi tego pomysłu mówiąc mi wprost, że podejmuje zbyt duże ryzyko.

Jak widać podjęcie decyzji o tej zmianie to z pewnością nie była dla mnie sielanka, ale bardzo trudna decyzja. Co mi jednak pozwoliło tę decyzję podjąć?

Wsparcie rodziny i poduszka finansowa

Wsparcie rodziny

Bez wsparcia mojej Agi z pewnością nie podjąłbym takie decyzji. 100% prawdy, że za sukcesem mężczyzny stoi mądra kobieta! Poświęcenie Agi w wychowaniu dzieci i wsparcie, jakie od niej otrzymałem i otrzymuje jest bezcenne! Bez niej z pewnością nie byłoby konsultanta e-commerce i bloga Ekomersiak.pl. O tym jestem przekonany.

Poduszka finansowa

Poduszka finansowa to był kluczowy czynnik, który zdecydował o tym, że podjąłem decyzję o podjęciu ryzyka i przejściu na swoje. Zadbałem o to, aby mieć zabezpieczenie finansowe na minimum 6 miesięcy. Dzięki temu miałem komfort psychiczny, że będziemy mieli z rodziną co włożyć do garnka przez ten czas, gdyby nawet nie poszło.

Więcej o powodach pisałem w 2020 roku: Sukcesy, porażki i wnioski, czyli podsumowanie 6 miesięcy jako freelancer

Z perspektywy czasu powody tej decyzji się nie zmieniły, ale znacznie bardziej ewoluowały.

  • Akceptacja mojej drugiej połowy – taka zmiana rodziła bardzo duże ryzyka szczególnie finansowe, dlatego akceptacja i wsparcie tej decyzji przez moją Agę była dla mnie najważniejsza. Jesteśmy jako rodzina jedną drużyną i wspólnie podejmujemy decyzje! Dziękuje Ci kochanie za wsparcie 😉
  • Autonomia i niezależność – chce kreować świat, który mnie otacza w taki sposób, jaki uważam za najlepszy dla mnie i moich bliskich. Szkoda życia (jest dość krótkie) na pracę w miejscu, który nie daje swobody i satysfakcji z pracy, a niestety tak zaczynało to wyglądać w firmie, dla której w tamtym czasie pracowałem.
  • Realny wpływ na rozwój biznesów wartościowych ludzi – mam znacznie większą satysfakcję z pomagania fajnym i wartościowym ludziom. Mam też znacznie większy wpływ na rozwój biznesu niż to miało miejsce w korporacji. Mam też duży komfort wyboru klientów do współpracy, dlatego kluczowym elementem, na podstawie którego ich wybieram to: realna chęć do zmiany, czyli intensywnej pracy i rozwoju sklepu internetowego, a także czy to jest wartościowa osoba/-y, z którymi chcę na co dzień współpracować?
  • Kończę współpracę z klientami, którzy nie robią tego, co ustalimy – jeśli klient nie robi tego, co ustalimy to kończę taką współpracę. Właśnie ostatnio taką współpracę musiałem zakończyć. Współpracuje z klientami przede wszystkim dla efektów! Moją główną motywacją do pracy z klientem nie są pieniądze, ale efekty.

Dotychczasowe efekty współpracy z klientami

Wzrost sprzedaży klientów wyniósł 100 mln zł

Takie podsumowanie bez pokazania faktycznych efektów współpracy z moimi klientami nie miałoby pełnej wartości. Dlatego potrzebowałem więcej czasu na przygotowanie tego podsumowania, aby to wszystko dokładnie policzyć, a że z czasem jest u mnie bardzo krucho to trochę mi to czasu zajęło.

Kryteria wyliczeń

Do wyliczeń przyjąłem wyłącznie klientów, którzy współpracują ze mną minimum 6 miesięcy. Jest to bardzo istotne kryterium, bo nie gwarantuje ze swej strony efektów tu i teraz. Oczywiście jest wiele projektów, które miały spektakularne wzrosty zaledwie po 2-3 miesiącach naszej współpracy, ale to bardziej był efekt poukładania kilku rzeczy, które dały od razu bardzo duże efekty.


“Pamiętaj o tym, że rozwój sklepu internetowego to maraton, a nie sprint!


Solidne efekty pojawiają się u klientów, szczególnie gdy robimy konkretną zmianę, począwszy od strategii, kończąc na analizie rentowności całego biznesu.

Łączny wzrost sprzedaży klientów wyniósł 100 mln zł, co dało im 200 mln zł sprzedaży

W okresie ostatnich 2 lat wzrosty sprzedaży klientów wyniosły 100 mln zł, co dało im w przychodach 200 mln zł. Poniżej wykres pokazujący jak to wyglądało w okresie od stycznia 2020 do grudnia 2021.

Zaczynałem od totalnej “drobnicy” natomiast wiele z tych projektów, z którymi zaczynałem na samym początku robi obecnie od kilku do kilkunastu mln zł sprzedaży rocznie. Jeden z nich obecnie generuje 34 mln zł rocznie sprzedaży.

Aktualny wykres skupia się przede wszystkim na faktycznym wzroście sprzedaży i przychodów, czyli od momentu rozpoczęcia współpracy z klientem. Nie wliczam tutaj sprzedaży, które te sklepy generowały wcześniej przed rozpoczęciem współpracy, bo wtedy wartości byłyby znacznie wyższe.

Oczywiście wraz z rozwojem mojej działalności pojawiali się nowi klienci, stąd też możliwe były kolejne duże wzrosty, które widać na wykresie. Szczególnie listopad i grudzień pokazuje wyraźnie jak wygląda sezonowość w e-commerce.

Żeby też nie było tak kolorowo, że wszystko mi wychodzi, warto wspomnieć, że z klientami z krótszym stażem współpracy tak dobrze jeszcze nie wygląda na poziomie wzrostów sprzedaży.

Poza dużą ilością pracy, jaką mam z nimi do wykonania bardzo ważnym elementem jest też otoczenie rynkowe. Warto o tym pamiętać. Zwracam na to szczególnie uwagę, bo słyszę z rynku i rozmów branżowych, że niektórzy zastanawiają się, dlaczego u nich sprzedaż tak nie rośnie w ostatnim okresie, a nawet ma tendencję spadkową.

Niestety mamy niepewne czasy co widać także po zachowaniach klientów końcowych, wartość pieniądza systematycznie spada, Państwo zapewniło nam dodatkowe atrakcje w postacie Nowego Ładu i obserwuję u wielu klientów końcowych dużą niepewność.

Szczególnie w sklepach internetowych, które oferują produkty z wartością zamówienia powyżej 1000 zł. Tutaj widać to najmocniej.

Średnia wzrostu sprzedaży e-commerce klientów to 124%

Od momentu nawiązania współpracy z moimi klientami do końca grudnia 2021 roku średni wzrost miesięcznej sprzedaży moich klientów wyniósł 124%.

Ostateczne wzrosty sprzedaży miesięcznej moich klientów kształtuje się w przedziale od 65% do 3600% dla sklepów internetowych, które działają ze mną od minimum 6 miesięcy i robią to, co ustalaliśmy.

Uważam, że jest to bardzo przyzwoity wynik jak na jedną małą osobę dosłownie i w przenośni. Także biorąc pod uwagę dynamikę wzrostów i rozwoju e-commerce w perspektywie ostatnich 2 lat to wynik osiągnięty wspólnie z klientami jest ponad dwukrotnie wyższy od średniej rynkowej.

Według analizy PwC w 2020 roku wzrost rynku e-commerce wyniósł 35%, a w 2021 prognozy są szacowane na 12% i taka dynamika ma się utrzymywać.

Analiza PWC rozwoju e-commerce w Polsce w latach 2017-2026

Jeszcze, jeśli dodam, że wiele agencji zatrudniające po kilkanaście osób nie osiągnęło takich wzrostów sprzedaży u swoich klientów, to jestem bardzo zadowolony z tego, co osiągnąłem wspólnie z nimi i partnerami. Czy to oznacza, że wszystko robię perfekcyjnie? Bardzo daleko mi do tego…

Dla jasności te efekty to jest przede wszystkim zasługa klientów i moich partnerów, bo na końcu to oni muszą wykonać konkretną robotę, a ja im pomagam ułożyć strategię, zaplanować działania, poukładać, a następnie wyegzekwować, aby klienci osiągali zamierzone efekty.


Totalny rozwój e-commerce

Moje ostatnie dwa lata podsumowałbym jednym słowem “totalny rozwój e-commerce”.

To ile nauczyłem się z obszaru praktyki e-commerce przez te 2 lata obserwując co działa, a co nie na bazie moich klientów, różnych branż daje mi ogromną satysfakcję z tego, jak się rozwijam zawodowo. Każdego dnia idę do przodu, dzięki czemu zwiększam swoją przewagę rynkową, gdzie mogę coraz lepiej łączyć ze sobą kropki.

Niestety pracując jako szef e-commerce w korporacji nie miałem nigdy okazji tak głęboko wejść w sklepy internetowe i ich analizę, gdzie zawsze brakowało czasu na codzienne analizy, wchodzenie głębiej w dany projekt.

Raporty, prezentacje dla zarządu polskiego lub centrali za granicą to była codzienność, na analizę i optymalizację biznesu bardzo często już brakowało czasu. Tutaj mam możliwość analizy, optymalizacji sklepów internetowych z różnych branż zaczynając od fashion, zdrowiu i urodzie, a kończąc na meblach.

Oczywiście korporacja nauczyła mnie bardzo wiele i pozwoliła popełniać błędy, na których mogłem się wiele nauczyć, gdzie obecnie z tego bardzo mocno korzystam ja i moi klienci. Z pewnością bez zdobytego doświadczenia korporacyjnego nie byłbym tutaj gdzie jestem.


Klienci są ze mną na dłużej

To z czego jestem szczególnie zadowolony to, że klienci zostają ze mną na dłużej. Do tej pory współpracę zakończyło ze mną dwóch klientów przy wzrostach sprzedaży 1600% i bodajże 150% jak dobrze pamiętam.

Jeden z nich jest opisany w tym artykule: Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym o 1600% w 6 miesięcy?

W tym czasie pomogłem już pewnie kilkudziesięciu sklepom internetowym w ramach stałej współpracy lub pakietów konsultacji e-commerce.

Na stałe współpracuje z 4 klientami, pozostali moi klienci korzystają z pakietów konsultacji. Dbam mocno o to, aby nie mieć ich za dużo, bo bez tego nie będę w stanie dowieźć odpowiedniej jakości. Nie chodzi o ilość, ale jakość.

Bardzo tutaj dziękuje każdemu za zaufanie, jakim mnie obdarzyliście jako moi klienci: Basia, Ania, Jarek (pamiętaj o naszym zaległym wypadzie w góry :P), Piotr, Sebastian, Łukasz, Paweł, Filip, Ania, Krystian, Kasia, Asia, Tomasz, Mikołaj, Ola, Łukasz, Edyta, Dominik. Jeśli kogoś pominąłem to z góry przepraszam.

Bez was by mnie nie było w tym miejscu, którym jestem! Dziękuje wam za to. Mam nadzieję, że przed nami kolejne tak dobre lub jeszcze lepsze lata naszej współpracy 🙂


Co źle zrobiłem w 2021 roku? (schrzaniłem!)

Totalnie zaniedbałem swoje zdrowie!

Zdrowie to jest element, który absolutnie zlekceważyłem w ubiegłym roku. Tak naprawdę przez blisko 2 miesiące byłem całkowicie wyłączony od pracy.

Do tej pory sądziłem, że jestem niezniszczalny pod kątem zdrowia, natomiast już teraz wiem, że tak nie jest. Moje ciało mi dobitnie to udowodniło. Spędziłem mnóstwo czasu na różnych badaniach, chodząc po lekarzach, aby znaleźć przyczyny moich problemów.

Wiem, że główną przyczyną moich problemów była zbyt duża intensywność pracy i stres, który spowodował negatywne skutki na wielu innych polach.

Miałem moment, w którym robiłem równolegle dwa duże szkolenia dla topowych polskich firm, a do tego doradztwo i konsultacje, a dodatkowo, gdy pojawiły się problemy zdrowotne jeden z klientów nie chciał przełożyć terminu szkolenia co doprowadziło mnie już do totalnie opłakanego stanu.

Tutaj chciałem podziękować każdemu mojemu klientowi z osobna za zrozumienie z tym jednym wyjątkiem. Każdy mnie w tym wspierał, czekając spokojnie na mnie, aż dojdę do siebie co tylko pokazuje jak dobrze dobrałem moich klientów 🙂

Dziękuje za pomoc Tomasz!

Chciałem tutaj podziękować serdecznie Tomkowi i jego żonie, którzy bezinteresownie mi pomogli w przezwyciężeniu tych problemów. Wydaje się, że zrobili małą rzecz z ich perspektywy, ale bardzo mocno mi pomogli. Bardzo wam za to dziękuje! 🙂 Zaległe prezenty w końcu wyślę Tomasz. Przepraszam, że tyle to trwa…

Poza zdrowiem, o którym już pisałem przesadziłem z liczbą klientów co w moim przypadku odbiło się bardzo mocno czkawką i dużymi problemami ze zdrowiem.

Zbyt duża liczba klientów

Sądziłem, że jestem w stanie obsłużyć ponad 10 różnych klientów, ale praktyka pokazała mi, że fizycznie nie jestem w stanie tego pociągnąć, a gdy jeszcze dodatkowo pojawiły się szkolenia dla firm to sam sobie rozwaliłem system, gdzie zdrowie powiedziało mi bardzo mocne STOP!

Aktualnie liczba moich klientów to łącznie 8 firm, z którymi na co dzień współpracuje w różnych modelach i pakietach godzinowych od 5 do 25 h miesięcznie.

Oczywiście najlepsze efekty mam z klientami, którzy korzystają z wyższych pakietów na stałą miesięczną współpracę, bo mogę się wtedy mocniej zaangażować, ale także ci z 5h nie narzekają na swoje wyniki.

Czas dla rodziny

Jak to zwykle bywam coś odbywa się zawsze kosztem czegoś. Co w moim przypadku skutkowało tym, że znacznie mniej czasu poświęciłem dla mojej rodziny, a co miało być moim priorytetem, dlatego od tego roku moje postanowienie to zmniejszenie liczby godzin pracy, aby mieć też czas na to co tak naprawdę jest najważniejsze, czyli moja rodzina.

Nie jest mi łatwo zachować tutaj balans z racji tego, że jak cholera lubię to, co robię zawodowo!

Brak urlopu

W zeszłym roku nie miałem żadnego urlopu. Jedną z przyczyn były moje problemy zdrowotne, ale ogólnie rzecz biorąc totalnie to zaniedbałem. Więc przy takiej intensywności pracy moje paliwo po prostu się szybko skończyło co organizm dobitnie mi pokazał i udowodnił, że z nim nie wygram.

Dlatego pamiętaj o urlopie i regularnym odpoczynku! Nie popełniaj takich głupich błędów jak ja.


Z czego jestem najbardziej zadowolony?

Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój e-commerce

O tym już pisałem wcześniej, największą frajdę mam z tego, jak się rozwinąłem w kontekście praktycznej wiedzy o e-commerce i łączenia kropek w sklepach internetowych. Daje mi to zdecydowanie największą satysfakcję z rozwoju zawodowego, jaki sam poczyniłem.

Wzrosty sprzedaży klientów

O tym już pisałem w liczbach. Jak teraz na to patrzę z perspektywy czasu to naprawdę nie sądziłem, że będę miał realny wpływ na takie wzrosty sprzedaży u moich klientów.

Również w ramach pakietów konsultacji jednorazowych pomogłem klientom zwiększyć znacząco przychody, ale o tym jeszcze będę pisał w kolejnych artykułach, gdzie klient na bazie 5h konsultacji zwiększył swoje przychody o ponad 100%.

Zwiększyłem stawki za konsultacje i doradztwo

Ze względu na to, że jedyną formą skalowania mojej pracy jest możliwość zwiększenia stawki, dlatego też to zrobiłem. Oczywiście obawiałem się reakcji klientów, ale na tę chwilę żaden z nich ze względu na wzrost stawki nie zrezygnował ze współpracy.

Świetni wartościowi klienci, którzy są ze mną na dłużej

Bardzo ważny dla mnie element. Praca jest dla mnie przyjemnością i źródłem satysfakcji, dlatego tak ważne jest dzielić ją z wartościowymi ludźmi, którym można realnie pomagać.

Ja po prostu uwielbiam moich klientów 🙂

Partnerzy

Bez moich partnerów z pewnością nie byłbym w stanie osiągać takich wyników dla moich klientów. Pamiętaj, że to nie ja robię SEO, SEM, bo niektórzy też tak myślą :).

Oczywiście we wszystkim tym pomagam, analizując pokazując błędy i nadzorując pracę. Dziękuje wam za to!

Satysfakcja z pracy

Na końcu najważniejsze w kontekście tego, że robię to, co robię nadal. Bywają oczywiście trudne dni w mojej pracy, gdy nie wszystko idzie tak jak sobie zaplanowałem u klienta, natomiast każdego dnia przychodzę do biura z wielką przyjemnością, że kolejny dzień to będzie coś nowego.


Co planuje zmienić lub zrobić w 2022 roku?

Ten rok ma być dla mnie przełomowym pod kątem intensywności mojej pracy i zmiany tego modelu. Ma być w niej zdecydowanie więcej jakości przekładającej się na konkretne efekty u klientów, a nie tylko praca na ilość.

Od strony biznesowej przede wszystkim koncentracja wyłącznie na klientach, którzy realizują to, co mówię i ustalamy, jeśli tego nie będzie będę kończył współpracę.

Już kilka takich współprac musiałem zakończyć. Jeszcze raz muszę to podkreślić, nie robię tego dla pieniędzy, ale właśnie dla konkretnych efektów.

Końcem roku określiłem sobie, w jakich obszarach muszę się koniecznie poprawić, gdzie zdrowie i rodzina to dwa najważniejsze elementy na ten rok.

Obrazuje to także poniższa grafika, gdzie rozpisałem swoje sfery życia na kilka obszarów, gdzie określiłem moje priorytety na 2022 rok.

Każda z tych sfer jest szczegółów rozpisana na niższe poziomy, zgodnie z przykładem obszaru rodzina, który znajdziesz nieco niżej.

  1. Zdrowie
  2. Rodzina
  3. Biznes
  4. Relacje
  5. Finanse
  6. Rozwój osobisty
  7. Czas dla siebie
  8. Czas dla Agi

Zadbać o zdrowie!

W 2022 roku bardzo mocno stawiam na zdrowie, które totalnie zlekceważyłem w 2021 roku. Zacząłem stosować odpowiednią suplementację i dietę. W końcu jadam 5 posiłków dziennie. Ograniczyłem mój największy nałóg, czyli czekoladę.

A wcześniej wyglądało to tak, że potrafiłem nie zjeść obiadu w ciągu dnia, bo wiecznie nie miałem na to czasu. Tak naprawdę o nim zapominałem w natłoku pracy zapychając się dostępną pod ręką czekoladą. Takie błędne koło…, które doprowadziło mnie do zdrowotnej ruiny.

Dużo szczęścia mam w tym, że moja genetyka mnie ratuje, że nie wyglądam jak świnka morska 😀

Więcej czasu z rodziną

Końcem roku określiłem sobie, w jakich obszarach muszę się koniecznie poprawić. Zdrowie i rodzina to dwa najważniejsze elementy na ten rok. Końcem ubiegłego roku zaplanowałem cele na ten rok, w których czas z rodziną odgrywa bardzo istotną rolę.

Poniżej przykład takiego rozpisania celów, który dodatkowo jest rozbity na niższe poziomy. Przykładowo we wspólne weekendy aktywne z dziećmi robimy coś wspólnie. Przykładowo w mijającym tygodniu były to wyjście na łyżwy z moimi córeczkami w wieku 5 i 7 lat.

Stąd między innymi zaplanowałem dwa urlopy po 10-14 dni + 8 wyjazdów weekendowych z rodziną (co najmniej 2 noce). Wracam do pracy od godziny 6:30. Dodatkowo maksymalny czas pracy, jaki zakładam to godz. 15-17. Później przechodzę w tryb aktywny tata z wyłączoną komórką.

Także w sferze relacji znaleźliśmy z moją Agą czas dla siebie, dlatego w tym roku mamy zaplanowane co najmniej jedną randkę każdego miesiąca, gdzie zostawiamy dzieci wieczorem z opiekunką, a my możemy pracować nad naszymi relacjami.

Ktoś, kto ma dzieci, a w szczególności ma ich więcej wie doskonale, o co nam chodzi. Jak taki czas jest potrzebny.

Ekomersiak.pl

Nowy artykuł na blogu co miesiąc

W 2022 roku planuje publikować co najmniej jeden nowy artykuł na blogu miesięcznie. Wiem, że w ubiegłym roku pojawiało się znacznie mniej publikacji na blogu niż to miało miejsce wcześniej, dlatego znalazłem i wypracowałem kompromis, aby tworzyć co najmniej jeden nowy artykuł miesięcznie. Prośba o rozliczanie mnie z tego 🙂

Jeśli tego nie będę dowoził będę robił co miesiąc konkurs dla subskrybentów newslettera, w którym będę oferował godziną konsultację e-commerce GRATIS! 🙂

Kurs online “Szkoła E-commerce”

Wiele osób pisze do mnie i pyta, kiedy w końcu stworzę własny kurs online, bo już o tym wcześniej wspominałem. Śpieszę donieść, że w końcu się za niego zabieram. Jeśli jesteś nim zainteresowany to warto zapisać się do mojego newslettera na blogu ekomersiak.pl.

Tylko dla subskrybentów newslettera będzie specjalna oferta cenowa w przedsprzedaży 🙂

Co do kursu jestem przekonany, że będzie to najbardziej praktyczny kurs online z e-commerce, jaki powstał na rynku.

Książka o e-commerce

Pomysł napisania książki o e-commerce chodzi mi po głowie od dawna. Planuję napisać mega praktyczną książkę e-commerce dla wszystkich osób, które prowadzą lub dopiero planują założyć własny sklep internetowy.

Obserwuje z moimi klientami, jakie błędy popełniają, które już na starcie bardzo mocno obniżają ich szanse na sukces, dlatego bardzo bym chciał podzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą z tego obszaru, gdzie jestem przekonany, że to, co będzie w niej napisane mocno pomoże w rozwoju i poukładaniu wielu sklepów internetowych.

Ten projekt planuję zrealizować dopiero w końcówce tego roku.


Podsumowanie

Muszę otwarcie to napisać. Miałem naprawdę dużo szczęścia z czasem, w którym przeszedłem na swoje tj. początkiem 2020 roku. Akurat 2,5 miesiąca od tego okresu w Polsce pojawił się koronawirus, który wstrząsnął handlem tradycyjnym w Polsce i na całym świecie co spowodowało bardzo dynamiczny rozwój branży e-commerce.

Doskonale rozumiem i zdaje sobie sprawę jak dla wielu firm miało to opłakane skutki, gdzie akurat w moim przypadku była to duża korzyść i potencjał do rozwoju mojego małego biznesu. Nie ukrywam, że bardzo mocno pomogło mi to w rozwoju działalności gospodarczej.

Jednak jak sam widzisz poza plusami, satysfakcją z pracy, czy wzrostami sprzedaży u moich klientów, popełniłem bardzo wiele błędów, które nie powinny mieć miejsca, a dotyczą najważniejszych sfer naszego życia.

Szczególnie zlekceważyłem swoje zdrowie i czas poświęcany dla rodziny. Muszę przyznać, że jestem pracoholikiem, który uwielbia to, co robi, dlatego tak trudno mi to rozgraniczać, natomiast moje postanowienie i cele na 2022 są tutaj bardzo jasne. To podsumowanie to także publiczne podpisanie się pod tym, co zamierzam faktycznie zmienić w 2022 roku.

Ubiegły rok był dla mnie z jednej strony najlepszy rok pod kątem rozwoju zawodowego, wzrostu i rozwoju moich klientów, natomiast na polu zdrowia, a także, rodziny popełniłem mnóstwo błędów!

Dlatego w tym artykule chciałem się z Tobą podzielić, że wszystko, co robię nie jest ani czarne, ani białe. Jeśli pracuję intensywniej z klientami to inna sfera życia na tym traci, dlatego chciałbym cię na bazie mojego przykładu przestrzec, że wzrosty i wyniki sprzedaży klientów dają oczywiście bardzo dużo satysfakcji i są niezwykle ważne, ale nie powinno się to dziać kosztem zdrowia, rodziny, czyli najważniejszych obszarów naszego życia.

Ja sobie z tego zdałem sprawę zdecydowanie za późno! Zadbaj również o mądry balans dla siebie i twoich bliskich. Powodzenia!

Oceń artykuł

Wybierz gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.9 / 5. Liczba głosów 22

Brak ocen do tej pory! Bądź pierwszy, który ocenił ten artykuł