Nie tak dawno w mediach pojawiła się informacja, że światowy gigant e-commerce – Amazon jeszcze w 2020 roku zawita oficjalnie do Polski. Wywołało to u wielu osób w branży e-commerce spore obawy, a nawet popłoch, dlatego uznałem, że warto przyjrzeć się temu tematowi bliżej i podzielić się z Tobą jak sam do tego podchodzę i jak widzę perspektywy na przyszłość polskiego e-commerce? A może wbrew pozorom będzie to dla wielu duża szansa?
Amazon w Polsce to temat, który pojawia się w branży e-commerce od kilku dobrych lat. Zapowiada się jednak bardzo mocno na to, że rok 2020 będzie w końcu tym rokiem, w którym gigant z Seattle zawita do nas już oficjalnie.
Cytując polskie media, według nieoficjalnych źródeł Amazon „prowadzi bardzo zaawansowane rozmowy na temat współpracy z Pocztą Polską” i planuje wejść na polski rynek jeszcze w tym roku.
Na początek zacznijmy od tego, co to za firma ten Amazon? Choć zapewne zdecydowanej większości osób nie muszę jej dodatkowo przedstawiać 🙂
Czym jest Amazon?
Amazon to firma założona przez Jeffa Bezosa. Na początku swego istnienia Amazon był wyłącznie księgarnią internetową. Nazwa spółki Amazon oznacza po angielsku największą rzekę świata – Amazonka. Ciekawe czy już wtedy Bezos zdawał sobie sprawę, że przyjdzie mu być największym sklepem internetowym świata?
Amazon to przede wszystkim jeden z największych e-sklepów na świecie działający w modelu marketplace. Co to oznacza w skrócie? Platforma marketplace umożliwia sprzedawcom zewnętrznym sprzedawanie nowych lub używanych produktów w internecie, obok regularnych ofert Amazona. Amazon to nie tylko internet, ale także jedna z największych sieci handlowych na świecie, która rozwija nowoczesne, samoobsługowe sklepy stacjonarne Amazon GO.
Warto też pamiętać o tym, że Amazon Web Services (AWS) jest największym i najpopularniejszym rozwiązaniem chmurowym na świecie, który dostarcza takie usługi jak hosting, bazy danych i wiele innych produktów pomagających w skalowaniu biznesu.
Poniżej wykres Statista.com prezentujący dochody Amazona za lata 2004-2019. Jak widać ostatnie dwa lata to bardzo duży wzrost dochodów w stosunku do lat ubiegłych co pokazuje jak mocne fundamenty ma aktualnie ta firma. Wypracowany zysk na poziomie ponad 10 mld dolarów w 2018 roku i 11 mld dolarów w 2019 roku pokazują, że możliwości konkurowania z tą firmą globalnie ma pewnie realnie tylko jeden podmiot, jakim jest gigant e-commerce z Chin – alibaba.com.
Kto na wejściu Amazona do Polski może zyskać?
Klient
I od tego właśnie bym zaczął. Wychodzę z założenia, że lepsza konkurencja i wyższa jakość motywuje nas jako osób prowadzących i rozwijających e-commerce do cięższej pracy, której faktyczne korzyści będą na końcu najlepiej odczuwać polscy klienci. Co mam tutaj na myśli?
Przede wszystkim zmusi to wiele sklepów internetowych i marketplace do przykładania znacznie większej uwagi do obsługi klienta i logistyki, gdzie są to z mojej perspektywy dwa kluczowe elementy, które najbardziej szwankują w polskim e-commerce pod kątem budowania długofalowej relacji z klientem i dłuższego cyklu życia klienta.
Oczywiście patrząc całościowo na ten biznes w Polsce jest wiele firm, które odrobiły tutaj bardzo fajnie swoją pracę domową i nie mają się czego wstydzić, ale nadal jest to moim zdaniem promil takich firm biorąc pod uwagę cały rynek.
Jakość logistyki i szybkość dostawy
Podejrzewam, że pojawienie się Amazona, które pod kątem rozwiązań logistycznych i szybkości dostawy wyznacza standardy w branży wymusi duże zmiany w funkcjonowaniu logistyki e-commerce w Polsce.
Oczywiście pod kątem zmian technologicznych nie nastąpi to od razu, bo takie zmiany wymagają czasu, ale zanosi się na dużo rewolucję.
Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jak to logistycznie planuje rozwiązać Amazon patrząc na aktualnie dostępne centra logistyczne i ich lokalizację w Polsce? Wschodnia część naszego kraju jest tutaj przez nich niezagospodarowana.
Dodam, że obecnie Amazon posiada 7 takich centrów. W Sadach koło Poznania, Sosnowcu, Kołbaskowie k. Szczecina, Bielanach Wrocławskich (gdzie znajdują się dwa obiekty firmy), Pawlikowicach k. Łodzi i Okmianach k. Bolesławca, a także w Centrum Rozwoju Technologii Amazon w Gdańsku i oddziale Amazon Web Services w Warszawie, a do tego w trakcie budowy jest najnowsza ósma inwestycja tego typu w Gliwicach.
Rynek B2B i producenci
Wejście Amazona do Polski może być bardzo dużą szansą dla wielu polskich firm zwłaszcza z branży B2B. W szczególności widzę tutaj duży potencjał dla polskich producentów, którzy do tej pory obawiali się wyjścia na rynki zagraniczne z wykorzystaniem tego typu platform jak Amazon czy eBay.
Dla wielu z nich pojawienie się tak mocnego gracza w Polsce, jakim z pewnością będzie chciałbyć Amazon na rynku polskim spowoduje otwartość na nowe, a co za tym idzie ekspansję również na rynki zagraniczne, zwłaszcza jeśli rozwój biznesu poprzez marketplace będzie się przekładał na rozwój sprzedaży, a nie wątpię, że tak będzie. Oczywiście wszystko będzie zależało dodatkowo od specyfiki branży i rodzaju produktu.
Rynek marketplace
Widzę tutaj duży potencjał do poprawy sytuacji z perspektywy wielu sprzedawców handlujących na platformach typu marketplace takich jak: Allegro, empik, emag i inne. Pojawienie się takiej konkurencji jak Amazon zmusi konkurencję, która ma obecnie monopol na polskim rynku – Allegro do działania. Na takiej walce zyska klient i jestem zdania, że również sprzedający, bo utrata monopolu spowoduje utratę statusu nie do ruszenia.
Wiele osób podkreśla, że trzeba wspierać polskie Allegro w starciu z Amazonem? Z tego, co mi wiadomo obecne Allegro jest polskie tylko z nazwy, chyba że mam inne dane? 🙂 Oczywiście jego siła w starciu z Amazonem jest nieporównywalnie mniejsza pod kątem potencjału i możliwości finansowych, dlatego być może obawiamy się go znacznie bardziej?
Z drugiej strony czyż kiedyś inny gigant z USA tego starcia nie przeżył i wycofał się z polskiego rynku. Więc może powtórzy się historia jak z eBay, które pojawiało się i wycofało z rynku?
Oczywiście można się domyślać, że Amazon nie wchodzi do Polski po to, aby zaliczyć epizod, ale odgrywać kluczową rolę, ale dla nas wszystkich jest sporą niewiadomą jak ta sytuacja się rozwinie?
Jeśli faktycznie Amazon mocno w Polsce zainwestuje w promocję i rozwój to szanse, że zdobędą swoje udziały w rynku e-commerce znacznie wzrosną.
Rozwój na rynkach zagranicznych
Rozwój Amazona w Polsce może wbrew pozorom otworzyć polskie firmy na wyjście za granicę, bo dla wielu firm Amazon jest nadal obcą platformą, a jeśli zdobędzie istotne udziały w rynku polskim, bariera wejścia dla wielu firm po prostu zniknie, bo będę po prostu wiedzieć, że warto i nie ma od niej odwrotu.
Dzięki czemu dotarcie na rynki zagraniczne będzie znacznie prostsze dla każdej firmy i przedsiębiorcy.
Firmy bez sprzedaży internetowej
Jestem zdania, że wejście Amazona do Polski może być dużą szansą dla wielu firm, które chcą zacząć sprzedaż w internecie, ale nie chcą od razu zakładać sklepu internetowego i narażać się na duże koszty związane z jego wdrożeniem czy logistyką, pewnie strzelam tutaj sobie w stopę, bo specjalizuje się właśnie w sklepach internetowych.
Natomiast uważam, że może być to dobry model do walidacji pomysłu biznesowego, zwłaszcza gdy udział Amazona na polskim rynku będzie na odpowiednim poziomie, pozwoli to na przetestowanie modelu, a wtedy wyjście na rynki zagraniczne będzie ich naturalną drogą.
Dlatego już teraz zwróciłbym uwagę na potencjał Amazona, bo zdecydowanie warto być tutaj przed Twoją konkurencją i wykorzystać na to najlepszy moment wejścia. Oczywiście warto tutaj postawić na doświadczone osoby, które specjalizują się w tematyce marketplace, aby nie popełnić całej masy głupich błędów.
Kto na wejściu Amazona do Polski może stracić?
Sklepy internetowe
I tutaj pewnie jednym chórem w większości cała branża e-commerce odpowie, że my wszyscy, czyli wszystkie sklepy internetowe! Osobiście nie jestem, aż taki sceptyczny, co pewnie wynika z mojego nastawienia, gdzie przeszkody traktuje zawsze jako wyzwania do pokonania.
Na pewno nie uważam, że to będzie koniec sklepów internetowych, gdzie już spotkałem się z takimi jednoznacznymi opiniami, bo patrząc bezpośrednio na rynek amerykański i dynamikę rozwoju np. rozwiązania SaaS – Shopify jestem spokojny o dalszy dynamiczny rozwój naszego rynku e-commerce.
Bardzo możliwe, że Amazon zabierze kawałek tortu polskim sklepom internetowym, ale nie obawiam się sytuacji, w której nie będzie się nagle czym dzielić. Choć oczywiście jest kilka branż, które będą szczególnie narażone na wejście takiego giganta, jakim jest Amazon.
W szczególności stracą tutaj sklepy internetowe, które oferują produkty standaryzowane powszechnego użytku takie jak: książki, elektronika, artykuły sportowe, itp.
Marketplace (Allegro)
Z mojej perspektywy pojawienia się na polskim rynku Amazona zdecydowanie najbardziej może się obawiać Allegro posiadające około 40% udziałów w całym polskim rynku e-commerce, które teraz zastanawia się i analizuje jaki kawałek całego toru może im zostać odebrane?
Nie podejmę się prób szacowania, bo konia z rzędem temu, kto jest w stanie to przewiedzieć? 😉 Jedno jest pewne, że stopniowo Amazon, jeśli traktuje wejście na polski rynek bardzo poważnie będzie zyskiwał coraz większy udział w naszym rynku kosztem Allegro, a jak duży on będzie trudno oceniać.
Podsumowanie
Muszę się przyznać, że moje podejście do Amazona było do tej pory wyłącznie zakupowe (głównie kupuję w nim książki), ale aktualna sytuacja wymusi na właścicielach i specjalistach e-commerce, że będzie trzeba się jej nauczyć, co akurat uważam za dobry kierunek.
W końcu trzeba zacząć rozwijać polski e-commerce także poza naszymi granicami, a jest to akurat jedna z najlepszych platform do rozwoju tego biznesu globalnie 😉
Rozpoczęcie współpracy przez Amazona z Pocztą Polską jest formą pilotażu i sprawdzenia potencjału polskiego rynku e-commerce, choć można podejrzewać, że już teraz Amazon rozmawia z innymi graczami z rynku przesyłek kurierskich i jest to kwestia czasu, jak dowiemy się o współpracy z kolejnymi partnerami takimi jak InPost, czy innymi kurierami.
Można się zastanawiać czy fortunnym wyborem na początek jest Poczta Polska biorąc pod uwagę jej jakość i szybkość świadczonych przez nią usług? Podejrzewam jednak, że jest to świadome działanie Amazona wynikające z zaplecza i infrastruktury, jaką posiada Poczta.
Osobiście uważam, że na wejściu do Polski Amazona stracą przede wszystkim platformy marketplace takie jak: Allegro, Empik.com, eMAG i inne, a w znacznie mniejszym stopniu oberwą tutaj sklepy internetowe, choć oczywiście będą branże, które znacznie bardziej odczują negatywnie skutki Amazona, o czym pisałem wcześniej, ale nie nastąpi to z dnia na dzień, więc każdy z nas ma jeszcze czas na odpowiednie przygotowanie swojego biznesu na nadchodzące zmiany.
Patrząc na branżę e-commerce, a także moich klientów jestem zdania, że kluczowym elementem dla właścicieli sklepów internetowych, jak również e-commerce managerów będzie umiejętne przygotowanie się i dostosowanie do tych zmian i wykorzystanie nadarzającej się okazji, jaką będzie wejście Amazona do Polski, a nie koncentrowanie się na negatywnych scenariuszach.
Sam traktuje to w kategorii szansy, ale zdaje sobie też sprawę z czyhających zagrożeń dla nas wszystkich…
P.S Dzięki Piotr za inspirację do tego artykułu 😉